Na tę wiadomość czekała praktycznie cała europejska część bitcoinowego świata. Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok, wg którego Bitcoin "jest środkiem płatniczym używanym w sposób odpowiadający prawnym środkom płatniczym", co z kolei wiąże się z nadaniem wielu "przywilejów" kryptowalucie, m.in. zwolnienie z VAT wymiany Bitcoina na walutę tradycyjną i odwrotnie. Na szersze opracowanie tematu przez specjalistów, tego w jaki sposób wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości będzie miał wpływ na decyzje wydawane u nas w kraju, będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać. W kontekście jutrzejszych wyborów parlamentarnych w Polsce i tego, że w poniedziałek obudzimy się w nowej, ekhm, lepszej, ekhm, rzeczywistości, trzeba mieć nadzieję, że choć będziemy cofnięci w czasie (na szczęście tylko o godzinę), to urzędy w odpowiedni sposób zrozumieją zmiany zapoczątkowane wspomnianym wyrokiem.
Kurs Bitcoina - pozytywna reakcja rynku
Wyrok Trybunału miał pozytywny wpływ na kurs BTC, który cały czas kontynuuje trend wzrostowy i obecnie 1BTC osiąga cenę ~280USD. Oczywiście cały czas poruszamy się pomiędzy poziomami popytu i podaży, które wyznaczył i przedstawił w swoich analizach kkb (
Analiza BTC 17.09.2015 i Analiza BTC 28.08.2015)Kontynuacja trendu wzrostowego kursu BTC po wydaniu wyroku przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości. |
Weekend!
Jako że weekend trwa w najlepsze, to mam coś dla wielbicieli filmów z kryptowalutami w tle! W filmie "Dope" możemy m.in. zobaczyć jak młodzi ciemnoskórzy bohaterowie pod presją przestępczego półświatka tworzą takie drugie (albo tysiąc pięćdziesiąte) Silk Road, w którym, a jakże by inaczej(!), za "towar" płaci się bitcoinami. Całkiem fajnie, że twórcy nie poszli na skróty i nie powiedzieli, że Bitcoin jest taki superanonimowy i nie do wyśledzenia, ale pokazali, że "wypranie" BTC również wymaga pewnych wysiłków - taki ukłon w stronę większego realizmu :) Filmowi z całą pewnością można dać wielki plus za muzykę i taki specyficzny klimacik życia geeków w okolicach murzyńskiego getta. Poza tym, ot taka, niewyszukana rozrywka na samotny wieczór w domu, gdy nic lepszego nie ma się do roboty ;) "Dope", czyli fragment z życia ambitniejszej młodzieży w niesprzyjającej dzielnicy. Historia z Bitcoinem w tle:)
0 komentarze: