Żródło: http://memy.pl/mem_54954_oj_tam |
Dopiero, co marudziłem na brak bitcoinowej treści w polskiej sieci, a tu na blogu również zastój. Pod latarnią najciemniej:D Albo raczej: “szewc bez butów chodzi”. Oj tam, oj tam. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Jeszcze co prawda nie wiadomo, co dobrego wyjdzie, ale na pewno będzie to coś dobrego;)
Tak, już niedługo kwiecień się zaczyna, a my jeszcze nie napisaliśmy podsumowania wydarzeń z lutego:( Nadrobimy zaległości... a jeśli nie, to napiszemy podsumowanie lutomarca!
Nie wiem czy ktoś z Was kliknął kiedyś w takie granatowe kółko z białą literką “f” w menu po prawej stronie. Takie z napisem “Zerknij na facebook” powyżej wspomnianego kółka. Jak nietrudno się domyślić, jest to odnośnik do naszego facebooka i nawet, jeśli na blogu niewiele się dzieje, to czasem wrzucę na fejsbuku jakiegoś ciekawego linka do poczytania, np. o bitcoinowych kryminalistach czy też o tym, jak polatać sobie za bitcoiny.
Coś w kwietniu czy w maju miało się wydarzyc, tylko nie pamiętam co:/
Coś w kwietniu czy w maju miało się wydarzyc, tylko nie pamiętam co:/
Offtopic:
Taka dość niecodzienna sytuacja miała ostatnio miejsce… Chcąc wynająć apartament w stolicy, korzystając z jednego ze znanych serwisów z ofertami czasowego najmu, Pani wynajmująca swoje włości przesłała takie oto zapytanie:
“(...) Proszę nie zrozumieć mnie źle, ale czy mógłby Pan przesłać mi swoje zdjęcie profilowe albo jakieś inne?”
:D
Pierwszy odruch miałem taki, że chciałem wysłać to “inne” zdjęcie, ale jednak odpuściłem. Tak się zastanawiam czy na pewno cena za nocleg dotyczyła wyłącznie mieszkania, czy również, a może przede wszystkim, zawierała również jakieś “gratisy”?:) Ja na to jak na lato, tylko Piesełfanka mogłaby być niezbyt zadowolona... Oj tam, oj tam:]
0 komentarze: